Czy sztuczna inteligencja zabierze nam pracę?

W dobie szybkiego rozwoju technologicznego sztuczna inteligencja (AI) coraz bardziej przenika do różnych sektorów rynku pracy. Samochody, które same się prowadzą, maszyny, które czytają rentgeny, algorytmy, które odpowiadają na zapytania klientów – to wszystko są przejawy potężnej nowej formy automatyzacji. Chociaż te technologie zwiększają produktywność i poprawiają nasze życie, ich zastosowanie zastąpi niektóre czynności wykonywane obecnie przez ludzi, co wywołuje wiele publicznych obaw. W tym artykule postaramy się znaleźć odpowiedź na pytanie, czy sztuczna inteligencja zabierze nam pracę?

Czy sztuczna inteligencja zastąpi człowieka?

Badania McKinsey Global Institute wskazują, że blisko połowa czynności, za które ludzie są obecnie opłacani na całym świecie, mogłaby teoretycznie zostać zautomatyzowana przy użyciu obecnie dostępnych technologii. Mniej niż 5% zawodów składa się z czynności, które mogą być w pełni zautomatyzowane. Jednak w około 60% zawodów co najmniej jedna trzecia składowych czynności mogłaby zostać zautomatyzowana, co oznacza znaczne przekształcenia w miejscu pracy i zmiany dla wszystkich pracowników. Świadczy to o tym, że w wielu miejscach pracy sztuczna inteligencja przynajmniej częściowo może zastąpić człowieka.   

Zagrożone zawody przez sztuczną inteligencję

Najbardziej narażone na automatyzację są czynności fizyczne w przewidywalnych środowiskach, takie jak obsługa maszyn i wykonywanie powtarzalnych zadań. Zbieranie i przetwarzanie danych to dwie inne kategorie czynności, które coraz częściej mogą być wykonywane lepiej i szybciej przez maszyny. Może to zastąpić dużą ilość pracy – na przykład w zakresie udzielania kredytów hipotecznych, księgowości i przetwarzania transakcji na zapleczu administracyjnym. Czy sztuczna inteligencja zabierze nam pracę? Przyjrzyjmy się zawodom najbardziej narażonym na wyparcie przez AI.

Czy sztuczna inteligencja zabierze pracę copywriterom?

Najinteligentniejsza wersja chatugpt-4 od OpenAi, aktualnie tworzy tak dobre treści, że nie żadne systemy nie wykrywają, że są stworzone przez sztuczną inteligencję, posiłkując się takim czatem jesteśmy w stanie napisać artykuł wysokiej jakości prawie o wszystkim. Na ten moment chat nie jest jeszcze doskonały, ale za kilka lat?

Sztuczna inteligencja może być wykorzystywana do automatyzacji niektórych zadań copywritingowych, takich jak generowanie treści na podstawie danych wejściowych, sprawdzanie gramatyki i interpunkcji, czy analiza składniowa. Algorytmy oparte na SI mogą również generować sugestie dotyczące optymalizacji treści pod kątem SEO (Search Engine Optimization). W ten sposób, narzędzia te mogą przyspieszyć proces tworzenia tekstów i ułatwić copywriterom pracę.

Jednakże, warto zauważyć, że tworzenie treści o wysokiej jakości, które oddziałuje na emocje czy angażuje czytelnika, nadal pozostaje wyzwaniem dla sztucznej inteligencji. Twórcze aspekty copywritingu, takie jak tworzenie oryginalnych pomysłów, uchwycenie unikalnego stylu pisania czy dopasowanie treści do konkretnego audytorium, nadal wymagają ludzkiej inteligencji, doświadczenia i intuicji, a więc czy sztuczna inteligencja zabierze pracę copywriterom? W naszym odczuciu większość copywriterów będzie musiało się jakoś dostosować i żyć w symbiozie ze sztuczną inteligencją.

Wpływ sztucznej inteligencji na zawód programisty

Obecnie istnieją już narzędzia, które wspomagają programistów w procesie tworzenia oprogramowania, takie jak generatory kodu, analizatory statyczne czy systemy automatycznego debugowania. Sztuczna inteligencja może również pomóc w automatyzacji rutynowych zadań programistycznych, takich jak testowanie, weryfikacja poprawności kodu czy optymalizacja algorytmów.

Jednakże, sztuczna inteligencja nie zastąpi programistów w pełni. Tworzenie nowych algorytmów, projektowanie architektury oprogramowania, rozwiązywanie nietrywialnych problemów i kreatywne myślenie wciąż są obszarami, w których ludzka inteligencja odgrywa kluczową rolę. Programiści mają również umiejętność rozumienia potrzeb klientów i tworzenia rozwiązań dostosowanych do konkretnych sytuacji. Oprócz tego, programiści pełnią również rolę w zarządzaniu projektami, koordynacji zespołów i utrzymywaniu komunikacji z innymi osobami zaangażowanymi w proces tworzenia oprogramowania, na podstawie tego możemy odpowiedzieć na pytanie, czy sztuczna inteligencja zabierze pracę programistom? Dużo początkujących programistów może faktycznie stracić pracę na poczet sztucznej inteligencji, lecz programiści z dużym doświadczeniem będą wciąż bardzo potrzebni na rynku pracy.

Czy sztuczna inteligencja zabierze pracę grafikom?

Grafika, w tym segmencie sztuczna inteligencja zaliczyła największy progress. Od tworzenia już gotowych zdjęć przy wykorzystaniu takich narzędzi jak Midjournay poprzez poprawę i dodawanie elementów do swojej grafiki dzięki sztucznej inteligencji w PS beta.

Jednakże, grafika komputerowa to nadal dziedzina, w której kreatywność, wyobraźnia i wyczucie estetyki odgrywają ważną rolę. Sztuczna inteligencja może wspomagać grafików komputerowych, ale nie zastąpić ich w pełni. Wybór stylu graficznego, kreowanie oryginalnych koncepcji, projektowanie kompozycji i obsługa specjalistycznego oprogramowania to obszary, które wymagają ludzkiego interwencji. Odpowiadając na pytanie, czy sztuczna inteligencja zabierze pracę grafikom odpowiedź brzmi nie. Wciąż będą potrzebni graficy, którzy są kreatywni, mają swój styl i potrafią obsługiwać różne narzędzia. Czy sztuczna inteligencja wpłynie na pracę grafików? Oczywiście, że tak. Sztuczna inteligencja w tym segmencie daje wiele nowych możliwości z których graficy prędzej czy później zaczną korzystać i na pewno na tym zyskają.

Kasjerzy – już obecnie w wielu sklepach można dostrzec kasy samoobsługowe. Przyspiesza to znacznie rozładowywanie kolejek i proces zakupowy. Ten trend sprawia, że rola kasjerów może znacznie stracić na znaczeniu lub zostać sprowadzona do skanowania produktów czy weryfikacji wieku w przypadku takich produktów, jak alkohol.

Obsługa klienta –  pracownicy obsługujący klientów również mogą martwić się o swoją przyszłość. Sztuczna inteligencja może rozwiązywać problemy klientów i znajdować rozwiązania szybciej i sprawniej od człowieka. Już obecnie dzwonią do nas boty, które proponują różne produkty i potrafią odpowiadać na podstawowe pytania. Może się zdarzyć tak, że pracę utrzymają jedynie pracownicy, którzy potrafią rozwiązywać złożone problemy.

Taksówkarze – zapotrzebowanie na usługi taksówkarzy również jest zagrożone. Coraz więcej ludzi pracuje zdalnie z wykorzystaniem technologii i sztucznej inteligencji. Z uwagi na to ludzie rzadziej potrzebują się przemieszczać. Innym powodem jest powstawanie samochodów autonomicznych. Coraz bardziej rozwijane są pojazdy, które poruszają się bez kierowcy.

Pracownicy produkcji i montażu – sztuczna inteligencja może skomplikować sytuację pracowników wykonujących powtarzalne czynności. Automatyzacja procesów produkcyjnych może przyspieszyć pracę i zmniejszyć ilość popełnianych błędów. Człowiek pracujący przy monotonnych czynnościach podatny jest na zmęczenie i niższy poziom koncentracji, co nie grozi maszynom.

Agenci ubezpieczeniowi – już obecnie można wykupić polisę, wypełniając wniosek zdalnie bez wychodzenia z domu. Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji praca agentów może stracić na ważności i ich rola zostanie ograniczona do minimum.

Pracownicy ochrony i monitoringu – rozwój sztucznej technologii w obszarze systemów alarmowych i ochronnych może wyprzeć pracę osób na stanowisku ochroniarza. Systemy antywłamaniowe działają coraz sprawniej i ingerencja człowieka może stać się zbędna.

Bibliotekarze – wzrost popularności e-booków, audiobooków i książek dostępnych online może sprawić, że zawód bibliotekarza zniknie z rynku pracy.

Zagrożonych zawodów jest więcej, my przedstawiliśmy kilka wybranych, które uważamy za najbardziej zagrożone.  Oczywiście nie jest powiedziane, że powyższe zawody na pewno znikną z rynku pracy, jednak prawdopodobieństwo tego, że sztuczna inteligencja na nie wpłynie, jest bardzo duża.

Bezpieczne zawody

Automatyzacja będzie miała mniejszy wpływ na zawody, które obejmują zarządzanie ludźmi, stosowanie ekspertyzy i interakcje społeczne, w których maszyny na razie nie są w stanie dorównać osiągom ludzi. Zawody w nieprzewidywalnych środowiskach – takie jak ogrodnicy, hydraulicy czy opiekunowie dzieci i osób starszych – również generalnie będą mniej zautomatyzowane, ponieważ są technicznie trudne do automatyzacji i często wiążą się ze stosunkowo niższymi zarobkami, co czyni automatyzację mniej atrakcyjną propozycją.

Mimo rozwoju AI wiele zawodów może być bezpiecznych – przynajmniej na razie. Obecnie ciężko sobie wyobrazić, żeby sztuczna inteligencja zastąpiła lekarza czy prawnika. Również takie praktyczne zawody jak hydraulik, elektryk czy murarz to zawody obecnie raczej bezpieczne. To samo tyczy się stanowisk zarządzających, kierowniczych gdzie istotna jest interakcja z ludźmi, empatia i asertywność, czyli cechy, których AI nie posiada.

Konsekwencje dla pracowników i społeczeństwa

Jeżeli AI zastąpi ludzi w niektórych zawodach, może to mieć poważne konsekwencje dla tych pracowników i dla społeczeństwa jako całości. Pracownicy mogą stracić swoje miejsca pracy i źródła dochodów, co może prowadzić do problemów finansowych i społecznych. W skali makroekonomicznej może to prowadzić do wzrostu bezrobocia i nierówności społecznych. Wiele osób w obliczu utraty pracy może popaść w problemy zdrowotne i natury psychicznej. Każdy człowiek jest inny, jeden szybko się przebranżowi, a dla drugiego stanowić to będzie problem nie do pokonania.

Podsumowanie

Czy sztuczna inteligencja zabierze nam pracę? Czy sztuczna inteligencja zastąpi człowieka, czy bardziej pomoże mu w jej wykonywaniu? To są pytania, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wiele zależy od tego, jak szybko i w jakim zakresie technologie AI będą wdrażane, jakie będą reakcje pracowników i pracodawców, oraz jakie działania podejmą rządy i instytucje społeczne.

Jedno jest pewne: sztuczna inteligencja przyniesie zmiany na rynku pracy, które będą wymagały od nas adaptacji. Możemy jednak mieć wpływ na to, jak te zmiany się dokonają i jakie będą ich konsekwencje.

Sztuczna inteligencja ma potencjał do przekształcenia rynku pracy, zastępując ludzi w niektórych zawodach, ale też tworzy nowe możliwości. Kluczem do skutecznego radzenia sobie z tymi zmianami jest przygotowanie – zarówno na poziomie indywidualnym, jak i społecznym. Musimy inwestować w edukację i przekwalifikowanie, tworzyć elastyczne systemy świadczeń społecznych, i prowadzić otwartą dyskusję o tym, jakie miejsce chcemy, aby AI miała w naszej gospodarce i społeczeństwie.

Podsumowując, sztuczna inteligencja w pewnych zawodach może być poważnym zagrożeniem. Prawdą jest jednak również to, że umiejętne wykorzystanie AI i odpowiednie przygotowanie się do zmian może ludziom pomóc. Wszystko zależy od tego, jak człowiek będzie chciał wykorzystać sztuczną inteligencję i jakie będą intencje. W końcu to przecież człowiek stworzył i kreuje możliwości AI.